Realizacja innowacji pedagogicznej
„Moja przyszłość zaczyna się dzisiaj.”
Uczniowie klas drugich i trzecich PSP w Rajbrocie w roku szkolnym 2025/2026 realizują innowację pedagogiczną Moja przyszłość zaczyna się dzisiaj. Jej głównym celem jest zapoznanie najmłodszych z zawodami w najbliższym otoczeniu, kształtowanie motywacji do pracy oraz budowanie szacunku wobec ludzi różnych profesji.
Kolejnym działaniem podjętym w ramach innowacji była wizyta w pasiece pana Sławomira.
W chłodny, październikowy poranek, uczniowie klas I – III udali się na pieszą wycieczkę, do pasieki pana Sławomira. Dzieci były ciekawe, jak wygląda życie pszczół jesienią i co dzieje się w ulu, gdy nadchodzi zima.
Pasieka znajdowała się na skraju lasku. Wokół panowała cisza. Ule – wyglądające jak małe domki, stały równo w rzędach — kolorowe, ale jakby uśpione. Nie słychać było brzęczenia, tylko od czasu do czasu skrzypienie gałązek poruszanych wiatrem.
Pan Sławomir z ogromną pasją opowiadał dzieciom o pracy pszczelarza. Kiedy wybrani uczniowie założyli specjalne kombinezony i siatki ochronne na głowę, w których wyglądali jak mali astronauci, podążyli za panem Sławkiem, by na własne oczy przekonać się, co dzieje się w ulu i w jaki sposób jego mieszkańcy przygotowują się do zimy. Pojawiła się lawina pytań, na które pan Sławek cierpliwie odpowiadał. W ulu było bardzo cicho. Okazało się, że pszczoły śpią, więc nie mogliśmy ich budzić. Zebrały cały miód, którym będą się żywić przez zimę. Były spokojne, prawie się nie ruszały, ale pszczelarz wytłumaczył nam, że one wciąż czuwają, żeby utrzymać ciepło i chronić królową.
Po wizycie w pasiece, przyszła kolej na poznanie, co dzieje się z miodem, jak pszczoły zakończą swoją pracę – udaliśmy się więc do warsztatu, w którym pan Sławomir przechowuje wszelkie niezbędne przyrządy, które mogliśmy obejrzeć z bliska. Była tam: miodarka, stół do odsklepiania miodu, suszarka do osuszania pyłku, ramki, dłuta pszczelarskie, odkarmiaczki, przyrząd do pomiaru zawartości wody w miodzie i wiele innych, których nazwy trudno było wymienić, a co dopiero zapamiętać!
Na koniec spotkania mogliśmy spróbować pysznego miodu, którym poczęstowała nas żona pana Sławomira, przypomnieć sobie o jego cudownych właściwościach i dzięki temu zapamiętać, jak ważne są pszczoły — nawet wtedy, gdy śpią.
Dziękujemy serdecznie za cenną lekcję, którą zapamiętamy na długo.
red. Aneta Radzięta