Jest wiele polsko-żydowskich historii, które jeszcze nie zostały opowiedziane. Albo znane są tylko nielicznym – ekspertom i ekspertkom badającym konkretne tematy. Albo mówi się o nich wśród aktywistów pamięciowych, ale rzadko trafiają do szerokiego obiegu i nie zawsze stają się elementem wiedzy powszechnej.
Aby to zmienić i wydobyć na powierzchnię choćby niektóre z tych historii – fundacja „Zapomniane” realizuje projekty edukacyjne dla młodzieży, których celem jest wspólne zatroszczenie się o przyszłość naszej przeszłości. Jedną z tych tragicznych historii można odnaleźć w Rajbrocie:
„W lesie zamordowano młodą żydowską kobietę z miejscowości Rajbrot. Pochodziła prawdopodobnie z jednej z kilku rodzin żydowskich z tej miejscowości. Ciało zagrzebano na miejscu. Lokalizacja grzebaliska była możliwa dzięki dokładnemu wskazaniu pochodzącemu od potomkini mężczyzny, który zakopał ciało kobiety.”
„Córka mężczyzny, który zakopywał zamordowaną dziewczynę żydowską pamiętała to miejsce. To jest już kolejna osoba, która powiedziała mi o tym przypadku. Człowiek pracował w polu i dlatego go zatrudniono do zakopania zamordowanej dziewczyny. Tu była zamordowana w tym lasku i dlatego tutaj ją zakopano korzystając z siły tego mężczyzny, który pracował w polu.”
W ramach zajęć uczniowie współpracowali za pomocą tradycyjnych narzędzi przy przygotowaniu czoła drewnianej macewy mającej posłużyć do upamiętnienia tego miejsca. W drugiej części młodzieży została przedstawiona kultura i obyczaje żydowskie - ludzi, którzy kiedys również mieszkali w Rajbrocie oraz wspomniana już powyżej tragiczna historia.
Miejsce grobu zostało oznaczone drewnianą macewą w roku ramach projektu. Stała się niemym świadkiem historii, jako kolejna próba znalezienia sposobu na znakowanie odnalezionych mogił, zanim możliwe będzie ich upamiętnienie. Działanie ma na celu drobną ingerencję w krajobraz miejsca, która przypominałoby o tym, co w nim niewidoczne, a często obecne w pamięci lokalnej społeczności. Będąc jedynie tymczasowym upamiętnieniem, drewniane macewy mają otwierać możliwość przejęcia przez lokalne społeczności opieki nad tymi miejscami lub trwałego ich upamiętnienia.
red. Rafał Pajor